Nasionnica trześniówka – wróg numer jeden czereśni i wiśni

Nasionnica trześniówka – wróg numer jeden czereśni i wiśni
Jeśli uprawiasz czereśnie lub wiśnie, to na pewno spotkałeś się z problemem robaczywych owoców. Winowajcą jest nasionnica trześniówka (Rhagoletis cerasi) – niewielka muchówka, której larwy żerują wewnątrz owoców, czyniąc je niezdatnymi do sprzedaży i spożycia.
Jak rozpoznać zagrożenie?
Dorosłe muchówki pojawiają się w sadach na przełomie maja i czerwca. Są małe, czarne z żółtymi paskami na odwłoku i mają charakterystyczne ciemne pasy na przezroczystych skrzydłach. Samice składają jaja pod skórkę zielonych jeszcze owoców. Po około 10 dniach wylęgają się larwy – małe, białe robaki, które żerują w miąższu, powodując jego gnicie i opadanie owoców.
Jak zapobiegać?
Najważniejsza jest profilaktyka i monitoring:
Żółte tablice lepowe – umieszczone w sadzie w drugiej połowie maja pozwolą wychwycić pierwsze dorosłe osobniki i określić termin ewentualnego zwalczania.
Opryski – w zależności od poziomu zagrożenia, stosuje się środki chemiczne (np. na bazie acetamiprydu). Trzeba jednak pamiętać o okresie karencji!
Zabiegi agrotechniczne – zbieranie i niszczenie opadłych owoców oraz przekopywanie gleby pod drzewami ogranicza populację szkodnika na kolejny sezon.
Naturalni wrogowie
Nasionnicę trześniówkę ograniczają niektóre gatunki ptaków i owady drapieżne. Warto dbać o bioróżnorodność w sadzie, by stworzyć sprzyjające warunki dla naturalnych sprzymierzeńców.
Pamiętaj, że walka ze szkodnikiem to proces wymagający systematyczności. Jeśli chcesz mieć zdrowe owoce, monitorowanie i odpowiednie zabiegi to podstawa!
Wiesław Nowakowski
Zastępca Kierownika Działu Technologii Produkcji Rolniczej i Doświadczalnictwa